Motywacja.
Ile razy mówimy sobie – „od poniedziałku”? Od nowego miesiąca, od wakacji, po wakacjach… coś zmienię.
I ten najpopularniejszy, od Nowego Roku!
Dlaczego zabierasz sobie czas? Twoja zmiana zaczyna się tu – teraz, od dzisiaj!
To nie poniedziałek, nie nowy miesiąc, nie nowy rok cokolwiek zmieni w Twoim życiu – tylko Ty możesz coś zmienić, niezależnie od czasu. Nie ograniczaj się nim, nie stawiaj sobie barier.
A dlaczego nie od niedzieli? Od wtorku? Czy zwykły dzień nie może stać się niezwykły?
Nowa praca, nowy pomysł, nowe hobby, nowa aktywność – wszystko to co chcesz zacząć, zacznij!
Jakaś magiczna granica w postaci poniedziałku, nowego miesiąca, Twoich urodzin, nowego roku nie spowoduje, że będziesz miała mniej obaw i więcej zapału do nowych rzeczy. Bo niby dlaczego miałaby spowodować? Motywacja do działania jest w Tobie! Nie ma jej w kalendarzu.
Jak zacząć?
Zrób plan działania.
Cel : co chce osiągnąć? W jakim czasie? Kto może mi w tym pomóc?
Ważne! Cel powinien być rzeczywisty – oszacuj siły, czas jakim dysponujesz – to Ty sama najlepiej wiesz, na co Cię stać, jaka zmiana w Twoim życiu będzie możliwa. Kto lub co może Ci w tej zmianie pomóc, kogo możesz zaangażować?
Jeśli Twój cel będzie nierealny do osiągnięcia spowoduje frustrację i zniechęcenie.
Nie daj się temu! Sprecyzuj cel, który musi być konkretny, tak abyś mogła go monitorować. Wyznacz sobie mniejsze cele w drodze do głównego celu – „małe kroki”, przewiduj w czasie ile będziesz go potrzebowała na każdy „krok”.
I świętuj, celebruj każde zwycięstwo!
Pamiętaj, że droga do osiągnięcia swoich celów, marzeń i planów może i powinna być piękną przygodą, nauką i czymś fascynującym.
Pamiętaj, że robisz to dla siebie, zmieniając w życiu to na czym Ci zależy, ulepszasz samą siebie. Pracując nad sobą – zyskujesz wytrwałość, wiarę w siebie – a to już zawsze będzie procentować!
I nigdy nie poddawaj się dlatego, że coś Ci od razu nie wychodzi, że kilka razy odpuściłaś, zrobiłaś tak jak zawsze.
Pomyśl o małym dziecku, które uczy się chodzić – ile razy upada – za każdym razem próbuje na nowo, aż osiąga swój cel. Ty też byłeś takim dzieckiem i wstawałaś, wstawałeś, wstawałeś…
Dlaczego dzisiaj poddajesz się za pierwszym, drugim, trzecim razem?
Wytrwałość należy szlifować, a upadki traktować jako coś oczywistego – tak, będą Ci się zdarzać na pewno, ucząc się czegoś nowego, wprowadzając w życie nowe rzeczy, zmieniając nawyki – nie może być inaczej.
I pamiętaj rok ma 365 dni, i każdy z nich może być pierwszym dniem Twojej zmiany.
Działaj!
Laura